Może to, że u mnie po staremu. Może taka różnica że forma na chwilę obecną (4tygodnie do wyjścia) życiowa. /SFD/2018/4/14/69585ddbcc1f4ffda3bd81366041a87b.jpg /SFD/2018/4/14/7df9fe331a7b400b902eb039f948acf3.jpg A szama typowa. Jak przed zawodami. /SFD/2018/4/14/bbbea66384d8487f9a6fb938e62bbb77.jpg [...]
mega forma!! zazdroszcze ci tego, że wiesz co i jak działa na ciebie - można powiedzieć, że nikt już nie spodziewa się tu żadnej dramaturgii :) Zmieniony przez - kwachor w dniu 2018-04-16 18:36:36
Dokładnie. Już kilka przypadków widziałem gdzie forma się psula dosłownie w oczach. Na weryfikacji super. Na zawodach kulka. Ja z solą nigdy nie kombinowałem i nie będę. Jeśli nie kombinuje a pompy /nabicia brak (a lecą diury) to jest ta pewność że mogę dać więcej soli.
Stary. Jak mam przypuszczenie w 1% że coś może zyebac - to wolę nie ryzykować. Żartuje oczywiście , wiadoma sprawa Trochę cię ta forma kosztowała pracy
....btw - co cieszy to fakt, że pomimo tego że waga ta sama od 3 lat (tetaz nawet rekordowo niska bo miałem 83.9kg) forma się poprawia. Mniej smalcu za każdym razem. I odrobinie większy......chyba. pomimo że waga mniejsza- całokształt na plus. W takim prawdziwym klasyku - jakby mnie zmierzyli 180cm - to mam 3kg zapasu jeszcze. Co jest sporo.
ja własnie teraz taki weeekdn miałem ze dwa dni snu bardzo mało snu wieksze zmeczenie i wczoraj od razu waga na spory plus a forma na minus, a dzis juz cos lepiej, a wiaodmo ze w dwa dni fatu nie wpadło, wiec jak Sol waga nie wyznacznik ;-)
Trzy tygodnie redu za mną. Jakieś 9 tygodni do wyjścia. Urlop w między czasie. Forma plażowa chyba będzie. /SFD/2018/7/30/52c5994020584ffd8b8882ccc6c5c71d.jpg
tez wprowadzam fatnite bo czuje ze czasem potrzebuje podbic fat. slinotok na widok kielbasy czy zoltego sera mowi wszystko.nie ma sensu z tym walczyc trzeba sprawic zebo to jeszcze wspomagalo trzymanie formy.powoli do przodu glowa meczy sie co raz mniej a forma co raz lepsza i o to w tym wszystkim chodzi!
Przecież wszystko podawał Sol w tym dzienniku (prowadzonym od lat), tylko widzę nie chce się poczytać wstecz. Łatwiej jest wierzyć, że istnieją magiczne "cukiereczki", na których forma robi się sama ;-)
Waga 87kg. Celowalem w 80, bo tak szybko leciała, ale zamiast fitness będzie Athletic (obie kategorie ala Klasyk). Forma git. Nabicie 90% (zawsze było 50%lub mniej). Suchy nadal 100%. Za 2h wychodzę /SFD/2018/10/14/4ac5c14fb9034730bbccb00a6560c065.jpg
Miodzio! i na fotach w pozycji bokiem widać że pozowałeś najlepiej. Wszyscy jakoś krzywo stali a Ty jeden poprawnie :) no i forma widać że najlepsza, speracja deklasowała konkurencję
Kilka miesięcy nie zaglądałem na bloga, właśnie nadrabiam :) forma jak zwykle kosa wg mnie plecy na duzy plus najszerszy grzbietu mega. Mam pytanie chcę zmienić białko z sfd na scitec cos takiego https://amzn.to/2zVDFMX, znalazlem w wmiare dobrej cenie. Czy warto niby składem az tak strasznie się nie różnią ceną owszem. Ale wszędzie scitec chwalą. [...]
Trochę tu nie zaglądałem, ale u Ciebie forma co raz bardziej niesamowita A jedzonko tak jak zawsze - klasa! Muszę się w końcu zabrać za mój dziennik, chociażby sporadycznie :-D